Pracownicy z Centrum Infekcji i Odporności (CII) działajacego w Columbia University przeprowadzili badania, z których winka, że myszy harcujące w wielu nowojorskich domach są roznosicielami groźnych bakterii.
W rezultacie wywołują one groźne choroby, takie jak Clostridium difficile, E. coli i Salmonella. Mało tego, jeśli bakterie znajdują się w mysich odchodach powodują trudne do wyleczenia choroby u człowieka. Podczas badań wykazano również, że najwięcej wirusów znaleziono u myszy, które na dobre zadomowiły się w Chelsea – przenosiły one aż 36 wirusów.