Legislatura Illinois pracuje nad ustawą, zapewniającą bardziej przystępne ceny wody. Okazuje się, ze przykładowo mieszkańcy południowych, biedniejszych dzielnic Chicago płacą za wodę więcej niż pozostałych dzielnic.
Rachunki za wodę są wyższe nawet o 20 procent. Ustawodawcy podkreślili, że wszyscy mieszkańcy Chicago korzystają z wody pochodzącej z jeziora Michigan i powinna ona mieć taką samą cenę. Tak jedna nie jest. Projekt ustawy zatwierdzony został już przez stanowy Senat. Obecnie zajmuje się nim komisja Izby Reprezentantów. Jedne z współautorów nowej regulacji, kongresman La Shawn Ford zaznaczył, że stawki za wodę powinny być bardziej dostępne dla wszystkich. Pobieranie wyższych opłat od biedniejszych mieszkańców Wietrznego Miasta polityk uznał za niemoralne.
BK