Owacjami został przyjęty na konwencji amerykańskich konserwatystów wiceprezydent USA Mike Pence. Podczas przemówienia Pence krytykował Demokratów za zwrot w lewo i zapewniał, że Ameryka nigdy nie stanie się krajem socjalistycznym.
Mike Pence wystąpił na Konferencji Konserwatywnej Akcji Politycznej, która co roku odbywa się w stolicy Stanów Zjednoczonych. Wiceprezydent USA chwalił dokonanie prezydenta Trumpa w dziedzinie ekonomii. „Gdzie nie spojrzeć mamy powrót zaufania, przybywa miejsc pracy, Ameryka się podnosi, a to dopiero początek” – przekonywał Mike Pence.
Amerykański wiceprezydent skrytykował propozycje socjalne części Demokratów, miedzy innymi objecie wszystkich Amerykanów federalnym programem ubezpieczeń zdrowotnych Medicare. Pence zarzucił Demokratom,że chcą wprowadzić socjalizm w Ameryce. „Jeśli przedstawimy wybór pomiędzy socjalizmem a wolnością Amerykanie za każdym razem wybiorą wolność” – mówił. Wiceprezydent Pence argumentował, że socjalizm jest przegranym systemem, który doprowadził do ubóstwa miliony ludzi na całym świecie.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/mcm/kano