W Stany Zjednoczone uderzył Hurvey – największy huragan od ponad dziesięciu lat. Oko cyklonu, który porusza się z prędkością około 11 kilometrów na godzinę, jest już nad Teksasem. Siła huraganu Harvey została oceniana na czwarty stopień w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona.
Gubernator Teksasu, republikanin Greg Abbott ostrzegł, że huragan zagrozi życiu mieszkańców tego stanu i doprowadzi tam do wielkiej powodzi. „Wyrządzi ogromne szkody” – zapowiadał gubernator Teksasu. Wyraził tez obawę, że żywioł uszkodzi szyby naftowe a także platformy do wydobycia ropy stojące w Zatoce Meksykańskiej.
Pierwszym miastem, które ucierpiało przez Hurveya jest 10 tysięczny Rockport. Żywioł uszkodził tam wiele domów mieszkalnych i budynków użytku publicznego, między innymi uniwersytet i hotel. Siła wiatru wyniosła 209 kilometrów na godzinę.
Na krótko przed uderzeniem huraganu w terytorium Stanów Zjednoczonych, Donald Trump poinformował na twitterze, że rząd udzieli poszkodowanym wszelkiej pomocy. Przejście Hurveya jest pierwszą dużą klęską żywiołową w trwającej niespełna rok kadencji prezydenta Trumpa. Zdaniem ekspertów, przez huragan może ucierpieć 6 milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
AKTUALIZACJA:
Huragan Harvey jest najsilniejszym huraganem jaki nawiedził region Teksasu od 50 lat. Podczas fali uderzeniowej wczorajszego wieczoru, jego siłę oceniono na czwarty stopień. Jest to drugi najsilniejszy stopień huraganu odnotowany w tym regionie.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/reuter + cnbc.com/MR/kry
IAR/Reuter, wcześn./wyso