Ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Nikki Haley oświadczyła, że według jej kraju za atak na Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii odpowiada Rosja. Mówiła o tym podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Nikki Haley dodała, że Rada powinna podjąć działania w tej sprawie i uznać odpowiedzialność Moskwy.
4 marca Siergiej Skripal i jego córka Julia trafili do szpitala w Salisbury w Wielkiej Brytanii. Oboje zostali otruci silnie toksyczną substancją. Walczą o życie. Przez lata Siergiej Skripal był podwójnym agentem. Pracując dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, przekazywał informacje brytyjskiemu MI6. Został skazany za zdradę, ale potem – w ramach programu wymiany szpiegów – trafił na Wyspy Brytyjskie.
IAR/wcz./Reuters/vey/dw