Ostatnie upały przyczyniły się do śmierci dwóch osób w Chicago. Informację potwierdziło w niedzielę biuro koronera powiatu Cook. W sobotę zmarła 71- letnia kobieta przy 3300 f West Polk Street.
Z sekcji zwłok wynika, że do jej śmierci przyczyniło się nadciśnienie, choroba sercowo-naczyniowa, cukrzyca i przegrzanie organizmu. Druga ofiara to 54-letni mężczyzna, którego zgon stwierdzono w sobotę po południu w szpitalu Swedish Covenant. Lekarze poinformowali, że wcześniej zdiagnozowano u niego miażdżycę tętnic wieńcowych a do śmierci również przyczyniło się przegrzanie organizmu. W tym sezonie letnim upały spowodowały już do śmierć 3 osób.
BK