W regionie brakuje lekarzy. Utworzenie wydziału medycznego ma ten trend odwrócić.
Wniosek o zgodę na utworzenie stacjonarnego wydziału lekarskiego władze Uniwersytetu Opolskiego chcą złożyć w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego jeszcze w tym roku. Inicjatywę tę poparli dziś jednogłośnie radni wojewódzcy, wskazując, że brak lekarzy i starzenie się kadry medycznej to jedne z najważniejszych wyzwań stojących przed samorządem województwa.
Utworzenie wydziału lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim odwróci, zdaniem radnych, te trendy. Bazą dla przyszłego Collegium Medicum może być potencjał organizacyjny oraz infrastruktura opolskiego uniwersytetu, uznani lekarze z dorobkiem naukowym pracujący już w województwie, szpitale i inne placówki medyczne w regionie.
– Idea wydziału medycznego na uniwersytecie jest stara jak świat, bo klasyczny uniwersytet obejmuje wszystkie dziedziny. Od sztuki, poprzez medycynę, teologię, filologię do nauk technicznych i jeżeli już powstał, to musi być solidnie obudowany wszystkimi kierunkami – przekonywał podczas sesji prof. Stanisław Nicieja, rektor UO. – W czasach PRL-u wydarto wydziały lekarskie z uniwersytetów i potworzono akademie medyczne. Są silne i ustaliły limity kształcenia. W momencie gdy w Polsce zaczyna brakować lekarzy, kształcące ich wydziały powinny wrócić na uniwersytety. Tak stało się już w Kielcach, Rzeszowie i Zielonej Górze. Czy my, Opole, powinniśmy stać z boku? Nie, powinniśmy do nich dołączyć! Aby wydział lekarski mógł powstać, potrzebne są kadra i zaplecze.
– Zaplecze chemiczne czy biotechnologiczne już mamy i nie musimy budować nowych obiektów – mówi prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, prorektor UO. – W zakresie kadry udało się nam już pozyskać wybitnych specjalistów, w tym sześciu samodzielnych pracowników, profesorów i doktorów habilitowanych ze śląskich uczelni. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, nabór mógłby ruszyć już w roku akademickim 2017-18.
Krzysztof Świderski (aip)