Ukraiński parlament powołał Sąd Antykorupcujny. Ma to być kluczowa instytucja w zwalczaniu korupcji nad Dnieprem. Instytucje międzynarodowe, między innymi Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), domagały się, aby w nowym prawie o sądzie antykorupcyjnym znalazły się zapisy gwarantujące niezależność sędziów.
Za powstaniem antykorupcyjnego sądu głosowała zdecydowana większość ukraińskich parlamentarzystów. Przyjęto projekt złożony w Radzie Najwyższej przez prezydenta. Jednak wniesiono do niego poprawki, które mają umożliwić międzynarodowym instytucjom kontrolę nad wyborem sędziów. To z kolei ma gwarantować przejrzystość procesu. Tego domagał się od Kijowa m.in. MFW. Obecny na sali posiedzeń prezydent Petro Poroszenko podkreślił że decyzja parlamentu jest ukoronowaniem procesu tworzenia struktur antykorupcyjnych. Jak zaznaczył, antykorupcyjny sąd z tak wysokim poziomem niezależności i ochrony należy stworzyć jak najszybciej.
Ocenia się, że antykorupcyjny sąd może zacząć pracę za kilka lub kilkanaście miesięcy. Nad Dnieprem działają już m.in. antykorupcyjna prokuratura i Narodowe Biuro Antykorupcyjne. Jednak ich efektywność była mocno ograniczona z powodu braku specjalnego antykorupcyjnego sądu.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł Buszko, Kijów/mcm/pbp