Z przedwyborczych badań opinii publicznej na Ukrainie wynika, że aktor komediowy Wołodymyr Zełenski niemal na pewno wejdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich. Szanse na to mają również obecny prezydent Petro Poroszenko i była premier Julia Tymoszenko. Wybory na Ukrainie odbędą się w niedzielę.
Badania opinii przeprowadziła fundacja Inicjatywy Demokratyczne imienia Ilka Kuczeriwa. Wołodymyr Zełenski uzyskał w nich 27 procent głosów. Od kilku tygodni utrzymuje pozycję lidera sondaży. Ukraińska socjolog profesor Iryna Bekeszkina uważa, że jego elektorat to ludzie rozczarowani obecną klasa polityczną. „Ci, którzy deklarują poparcie dla Zełenskiego, motywują to przede wszystkim tym, że ich zdaniem komik nie jest zamieszany w układy korupcyjne. To elektorat protestu” – wyjaśnia socjolog.
Petro Poroszenko w najnowszym sondażu uzyskał około 18 procent głosów, a Julia Tymoszenko – około 13 procent. Jednak granica błędu statystycznego to ponad 3 procent. Dlatego, jak wskazują autorzy badania, była premier wciąż ma szanse na uzyskanie większego poparcia niż obecny prezydent i przejście do drugiej tury.
Petro Poroszenko w najnowszym sondażu uzyskał około 18 procent głosów, a Julia Tymoszenko – około 13 procent. Jednak granica błędu statystycznego to ponad 3 procent. Dlatego, jak wskazują autorzy badania, była premier wciąż ma szanse na uzyskanie większego poparcia niż obecny prezydent i przejście do drugiej tury.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł Buszko/Kijów/mcm/dabr