Ukraińska Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że rozpracowała grupę odpowiedzialną za dewastowanie polskich i żydowskich miejsc pamięci. Przestępcy mieli działać działać na zlecenie rosyjskich służb specjalnych.
Ukraińskie służby podają, że siedziba grupy znajdowała się w Czernihowie na północy kraju. Funkcjonariusze znaleźli tam m.in. materiały wybuchowe i granaty. Przestępcy niszczyli miejsca pamięci i kultu religijnego na Wołyniu i w obwodzie sumskim. Jak czytamy w komunikacie, członkowie grupy w nocy z 25 na 26 grudnia zdewastowali cmentarz żołnierzy Korpusu Obrony Pogranicza w Mielnikach w obwodzie wołyńskim. Zamalowali i rozbili krzyże na grobach żołnierzy polskich służb granicznych, którzy zginęli we wrześniu 1939 roku w bojach z Armią Czerwoną. Również w grudniu przestępcy umieścili antysemickie napisy na Domu Żydowskim w Sumach. Jak zaznaczono -celem tych działań było sianie nienawiści na tle narodowościowym i szkodzenie wizerunkowi Ukrainy.
Na Ukrainie w zeszłym roku kilka razy dochodziło do dewastacji i profanowania polskich miejsc pamięci.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł Buszko, Kijów/zr
Fot. mil.gov.ua