Od dłuższego czasu siedleccy policjanci otrzymywali informacje o dużych ilościach narkotyków pojawiających się w mieście. Funkcjonariusze zatrzymali młodego mieszkańca Siedlec, który posiadał ponad półtora kilograma marihuany. Prowadząc dalsze działania w tej sprawie funkcjonariusze na terenie powiatu makowskiego ujawnili linię produkcyjną do wytwarzania amfetaminy.
– Niepozorna posesja okazała się fabryką narkotyków. W jednym z budynków gospodarczych policjanci odkryli nielegalne laboratorium. Funkcjonariusze ujawnili ponad 2 kg amfetaminy oraz ponad 40 litrów płynnej substancji, z której można wyprodukować kilkadziesiąt kilogramów czystego narkotyku. W trakcie przeszukania całej posesji ujawniono jeszcze ok. 1 kg marihuany zakopanej nieopodal budynków. Cała linia produkcyjna oraz ujawnione narkotyki zostały zabezpieczone. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków i półproduktów służących do ich produkcji szacowana jest na kwotę ponad 200 tys złotych. Obecnie pracujący przy tej sprawie policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności związane z działaniem nielegalnej wytwórni narkotyków – informuje kom. Agnieszka Świerczewska z KMP w Siedlcach.