Uczniowie kraśnickich szkół w dwa miesiące skonstruowali robota. W połowie lipca, jako jedyna ekipa z Polski, pojadą z nim do Waszyngtonu na turniej First Global Challenge.
– Przez dwa miesiące pracowaliśmy praktycznie codziennie, w ostatnich tygodniach od 9 do 22, pani woźna musiała nas wyrzucać ze szkoły. Ale było warto – podkreślała w piątek Magdalena Wieczorek, tegoroczna maturzystka z Zespołu Szkół nr 2 w Kraśniku. Uczennica jest kapitanem polskiej reprezentacji, która weźmie udział w First Global Challenge w Waszyngtonie nazywanym olimpiadą w zakresie robotyki. Drużyna składa się z sześciu uczniów z Kraśnika a także jednego mieszkającego na stałe w USA.
– W ramach przygotowania do turnieju dostaliśmy zestaw części. Musieliśmy z nich skonstruować robota, który będzie najlepiej wykonywał określone zadania – wyjaśniała Magdalena Wieczorek. – Co ważne każda z ponad 160 reprezentacji z całego świata otrzymała identyczny zestaw. Każda ma więc te same szanse, sukces zależy tylko od siły naszych umysłów, naszej kreatywności – podkreślała.
Turniej w Waszyngtonie rozpoczyna się 16 lipca. Roboty będą tam rozgrywały mecze – najpierw eliminacyjne, potem półfinałowe i finałowe. Zadaniem będzie segregowanie piłek i przekazywanie ich do „laboratorium” albo „ujścia wody”. – W tym roku hasłem przewodnim konkursu jest problem z dostępem do czystej pitnej wody na świecie. Gra jest więc rodzajem symulacji – roboty wjeżdżają do „rzeki”, pobierają piłki niebieskie, które symbolizują wodę oraz pomarańczowe które oznaczają zanieczyszczenia – precyzowała Wieczorek.
W konkursie nie ma konkretnych nagród np. finansowych. Korzyści dla najlepszych są jednak bardzo duże. – Na takiej turnieje przyjeżdżają przedstawiciele najlepszych amerykańskich uczelni i często wręczają uczestnikom zaproszenia do studiowania u nich – tłumaczył Bartosz Pisiak, nauczyciel języka angielskiego w Zespole Szkół nr 3 w Kraśniku, jeden z opiekunów drużyny. Wyjazd młodzieży do USA sfinansował samorząd województwa.
– Ci młodzi ludzie mają potencjał, od którego zależy przyszłość naszego kraju – podkreślał na piątkowej konferencji prasowej marszałek Sławomir Sosnowski. – Taki wyjazd to też najlepsza promocja regionu jaką możemy sobie wyobrazić – dodał.
W styczniu w Lublinie ma się odbyć turniej wzorowany na amerykańskim. – Zasady będą podobne ale chcemy zaprosić do niego nieco młodszych uczniów – szkół podstawowych i gimnazjów – mówił Krzysztof Hetman, europoseł i inicjator organizowania turnieju. – Mam nadzieję, że jednym z efektów będzie propagowanie nauczania mechatroniki już w szkołach na tym poziomie – dodał.
(AIP)