Uber w Belgii ma już 50 tysięcy użytkowników

Uber w Belgii ma już około 50 tysięcy użytkowników. Jak donoszą belgijskie media, firma oferująca tanie usługi taksówkowe rozwija się w tym kraju coraz bardziej. Z dużym niepokojem na jej sukces patrzą licencjonowani taksówkarze.
To co przyciąga nowych użytkowników to nie tylko prosty sposób zamawiania taryf – za pomocą specjalnej aplikacji na smartfony – ale przede wszystkim ceny usług, zwykle o połowę niższe niż te oferowane przez zwykłe firmy taksówkarskie. Te ostatnie skarżą się, że pracownicy Ubera nie mają kompetencji do prowadzenia taksówek, nie płacą podatków ani ubezpieczenia, a przy tym zabierają im klientów. W wyniku działalności amerykańskiej firmy, licencjonowani taksówkarze mieli stracić około 15 procent klientów. Widać to zwłaszcza w weekendy i podczas kursów nocnych, gdy jeździ najwięcej prywatnych kierowców, często po godzinach swojej regularnej pracy. Tradycyjni taksówkarze nie wykluczają nowych protestów, jeśli belgijskie władze nie zareagują na rozwój Ubera, którego działalność jest oficjalnie zakazana, a kierowcom firmy grożą kary.