Kilkadziesiąt tysięcy osób demonstrowało w sobotę w Bostonie za legalizacją marihuany.
Demonstranci zebrali się w parku Boston Common. Nie była to pierwsza taka inicjatywa – Freedom Rally odbywa się co roku w trzecią sobotę września i jest jedną z największych imprez w USA, podczas których zgromadzeni wyrażają swoje poparcie dla reform przepisów związanych z użyciem marihuany.
Władze Bostonu próbowały zablokować wydarzenie, ale w piątek sąd apelacyjny zezwolił na organizację. – Co roku miasto próbuje zrobić, co tylko może, aby nas zatrzymać – powiedział William Downing z Massachusetts Cannabis Reform Coalition.
Mieszkańcy Massachusetts sami będą mogli zdecydować wkrótce, czy rekreacyjne użycie marihuany powinno być legalne w ich stanie. Pytanie na ten temat pojawi się przy okazji listopadowych wyborów.
(jj)