Mężczyzna z Massachusetts, który utrzymuje, że spędził w więzieniu trzydzieści lat za gwałt, którego nie popełnił, został ponownie aresztowany pod zarzutem gwałtu, którego miał się dopuścić w styczniu bieżącego roku.
50-letni George Perrot wyszedł z więzienia w 2016 roku. Niedawno aresztowano go pod zarzutem gwałtu, którego miał się dopuścić 4 stycznia w Lawrence. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Umieszczono go w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją.
Perrot trafił do więzienia za gwałt na 78-letniej kobiecie. Przestępstwo miał popełnić w 1985 roku w Springfield. Miał wtedy 17 lat.
(jj)