Dwaj obywatele Niemiec zostali aresztowani w Turcji. Niemiecki MSZ twierdzi, że do aresztowania doszło z powodów politycznych.
Niemcy zostali aresztowani wczoraj, prawdopodobnie na lotnisku w Antalyi, w zachodniej Turcji. O zajściu pierwszy dowiedział się niemiecki konsulat w portowym mieście Izmir, w zachodniej Turcji. Maria Adebahr, rzeczniczka niemieckiego MSZ, nie poinformowała kim są zatrzymani. Powiedziała, że niemieckie władze nie mają z nimi kontaktu.
W tureckich więzieniach przebywa 55 Niemców. Rzeczniczka MSZ poinformowała, że 12 z nich – z powodów politycznych. Są wśród nich Deniz Yucel – korespondent dziennika Die Welt w Turcji a także Peter Steudtner – działacz na rzecz praw człowieka. Maria Adebahr podkreśliła, że Berlin domaga się ich wypuszczenia.
Relacje między Berlinem a Ankarą popsuły się przed niespełna rokiem, kiedy Niemcy odmówiły ekstradycji osób, które zdaniem tureckiego rządu brały udział w puczu przeciwko prezydentowi Recepowi Tayyipowi Erdoganowi. Z powodu odmowy przed miesiącem prezydent Turcji oskarżał stronę niemiecką o terroryzm.
IAR/Reuter/wyso/nyg