12.9 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Trzylatek z Łańcuta uratował mamę

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trzyletni Kubuś z Łańcuta wykazał się niesamowitą dojrzałością i pomógł swojej mamie, która zasłabła w łazience. O tym, że dzieje się coś złego dziecko poinformowało telefonicznie swojego ojca i babcię.

Nim dotarła pomoc, chłopiec klepał mamę po twarzy, dzięki czemu kobieta odzyskała przytomność.
Coś złego się dzieje
Do zdarzenia doszło w jednym z łańcuckich mieszkań. Kobieta opiekująca się trzyletnim synkiem wyszła do łazienki. Kiedy przez długi czas nie wychodziła, 3-latek bardzo się zaniepokoił i zaczął ją wołać. Nie było żadnej reakcji. Wtedy chłopiec zadzwonił do taty i powiedział, że z mamą jest coś nie tak. – Bardzo się zaniepokoiłem, kiedy syn zadzwonił do mnie mówiąc, że mamie coś się stało. Próbowałem go wypytać o szczegóły, lecz on się rozłączył. Natychmiast pojechałem do domu – opowiada pan Witold, ojciec 3-letniego Jakuba. Kiedy mężczyzna spieszył zaniepokojony do domu, jego syn zatelefonował też do babci, informując ją, że mamie coś się stało. Babcia natychmiast wezwała pomoc.
– Odebraliśmy sygnał od mieszkanki Łańcuta, która poinformowała nas, że zadzwonił do niej 3-letni wnuczek i powiedział, że mama nie reaguje na jego nawoływania. Natychmiast na miejsce skierowaliśmy patrol i zawiadomiliśmy pogotowie – mówi st. sierż. Wojciech Gruca, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Łańcucie. Policjanci podejrzewając, że kobieta mogła zatruć się tlenkiem węgla, na miejsce wezwali również strażaków. – Kiedy dotarliśmy na miejsce, drzwi otworzyła nam kobieta, która przyznała, że straciła przytomność, ale już czuje się lepiej. Strażacy sprawdzili mieszkanie pod kątem obecności tlenku węgla. Na szczęście nie wykryto obecności czadu. Muszę przyznać, że ten chłopiec postąpił bardzo dzielnie i właściwie zareagował – dodaje st. sierż. Gruca.
Dumny z syna
Ojciec trzylatka jest bardzo dumny z rezolutnego syna. -Muszę przyznać, że nie spodziewałem się takiej postawy Kuby. Tym bardziej że nie rozmawialiśmy nigdy z nim, jak się zachować w takiej sytuacji. On ma dopiero trzy lata i na takie rozmowy jest jeszcze za mały. Okazało się jednak, że wiedział, co robić, kiedy żona zasłabła. Nie dość, że zadzwonił do mnie i teściowej, to jeszcze klepał ją po twarzy i próbował ocucić, co mu się ostatecznie udało – opowiada pan Witold. Przyczyną zasłabnięcia mogło być ogólne osłabienie organizmu. Pan Witold na co dzień stara się ograniczać synowi korzystanie z telefonu. – Dziecko strasznie szybko łapie te nowinki technologiczne. Staramy się kontrolować, aby nie korzystał z niego zbyt długo, ponieważ dzieciom to nie służy. Z drugiej strony, w sytuacji, która się wydarzyła, jego obycie z telefonem okazało się bardzo cenne – dodaje pan Witold. Czapki z głów przed tym dzieckiem
O dojrzałą reakcję trzylatka zapytaliśmy psychologa. – W wieku trzech lat dzieci nie są bardzo dojrzałe, dlatego może dziwić reakcja tego chłopca. Wykazał się on niesamowitą zaradnością, wiedział, co robić, nie spanikował, nie płakał, tylko zadzwonił po pomoc. Z pewnością wyróżnia się on na tle swoich rówieśników, dlatego czapki z głów przed tym malcem – mówi Elżbieta Gruca-Bielenda, psycholog z Rzeszowa. Zachowanie trzylatka z Łańcuta może być wzorem dla wielu dorosłych, którzy tracą głowę w podobnych sytuacjach.

Wojciech Tatara aip, Fot. Archiwum

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520