Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że miasto wybuduje pod dnem Wisły dodatkową nitkę rurociągu doprowadzającego ścieki do oczyszczalni „Czajka”. Równolegle trwa naprawa uszkodzonego kolektora.
Zastępczy rurociąg ma przejąć funkcję kolektora ułożonego na moście pontonowym, którego działanie jest przewidziane na dwa miesiące. Będzie wykonany dodatkowy „przecisk” pod Wisłą – niezależny od istniejącego tunelu, w którym są uszodzone kolektory ściekowe. Umowa z wykonawcą ma być podpisana jeszcze w tym tygodniu. Wtedy też będą znane koszty przedsięwzięcia.
Prezydent Warszawy powiedział, że dodatkowy rurociąg po zakończeniu naprawy zasadniczego kolektora pozostanie pod Wisłą. Będzie wykorzystywany w sytuacjach awaryjnych.
Równolegle trwają prace nad naprawą uszkodzonego fragmentu właściwego rurociągu. Zostały zdjęcie betonowe osłony. Jak powiedział Rafał Trzaskowski, uszkodzenia są na stumetrowym odcinku kolektora. Ten fragment zostanie wymieniony na stalową rurę.
Na ustalanie przyczyn awarii miasto dotąd wydało 7 milionów złotych. Wymiana uszkodzonego fragmentu rurociągu ma kosztować ok 13 milionów złotych. Prezydent Warszawy zapowiedział, że miasto będzie się domagało pieniędzy z ubezpieczenia oraz odszkodowania. Teraz trwają analizy, przeprowadzają je specjaliści z Politechniki Warszawskiej. Jak mówił Rafał Trzaskowski – taki raport jest niezbędny do uzyskania odszkodowań od tych, którzy są winni powstania awarii.
Do awarii kolektorów pod dnem rzeki doszło pod koniec sierpnia. Ścieki były zrzucane do Wisły do czasu uruchomienia tymczasowego rurociągu na moście pontonowym. Od połowy września wszystkie nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy są nim przepompowywane do oczyszczalni „Czajka”.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ Aneta Pawłowska-Krać/dyd