29-letni mieszkaniec powiatu obornickiego zginął podczas wypoczynku w górach Karkonoskich. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na wodospadzie Szklarka w Szklarskiej Porębie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 28 stycznia kilka minut po godz. 16, kiedy to grupa turystów z Obornik zwiedzała atrakcje Szklarskiej Poręby. Z ustalonych przez policję informacji wynika, że mężczyzna spadł z najwyższej skały wodospadu Szklarka, na którą wspiął się, aby zrobić zdjęcie. Mężczyzna góry zwiedzał razem ze swoją rodziną – matką, swoimi siostrami oraz ich mężami. To oni byli świadkami zdarzenia. – Jak ustalili funkcjonariusze 29-letni turysta z powiatu obornickiego będąc w towarzystwie znajomych i rodziny, chcąc zrobić sobie zdjęcie przeszedł przez barierkę ochronną, wszedł na najwyższą skałę wodospadu – informuje Edyta Bagrowska, oficer prasowy jeleniogórskiej policji.
Oborniczanin poślizgnął się i spadł z dużej wysokości do wody, gdzie uderzył głową w kamień.Na miejsce natychmiast wezwana została karetka pogotowia oraz policja. W momencie dotarcia na miejsce służb ratunkowych, mężczyzna był nieprzytomny. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej, nie udało się go uratować. 29-latek nie żyje. – Na miejscu wykonano czynności z udziałem prokuratury rejonowej w Jeleniej Górze. Jego ciało zostało zabezpieczonego do sekcji. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia – dodaje policjantka.
daria aip