Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w sobotę na gdańskiej Zaspie. Funkcjonariusze odnaleźli zwłoki około 70-letniej kobiety oraz około 30-letniego mężczyzny. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że to wnuk i babcia. Sprawa znajduje się na bardzo wstępnym etapie.
Jak się dowiedzieliśmy, służby zostały poinformowane przez zaniepokojoną wnuczkę, że babcia nie otwiera drzwi. Na miejsce oprócz policjantów przyjechali strażacy, następnie wyważono drzwi. W mieszkaniu znaleziono zwłoki kobiety w wieku około 70 lat oraz mężczyzny w wieku około 30 lat. Była to babcia i wnuk – zamieszkiwali razem. – Policjanci są po czynnościach na miejscu zdarzenia, dokonano szczegółowych oględzin, zabezpieczono ślady, dokonano oględzin zwłok w miejscu ich znalezienia – mówi prok. Maciej Chełstowski, szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa. Co było przyczyną tragedii? Sprawa znajduje się na bardzo wstępnym etapie. Jak się dowiedzieliśmy, pod uwagę brane są przynajmniej dwie hipotezy. Funkcjonariusze nie wykluczają, że mogło dojść do tzw. rozszerzonego samobójstwa. Niewykluczone także, że najpierw doszło do zabójstwa, a później samobójstwa. Dokładną przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok.
SZ (aip)