Pracująca w Detroit tłumaczka FBI wyjechała do Syrii i poślubiła członka tzw. Państwa Islamskiego, który miał być przedmiotem jej śledztwa – ujawniły odtajnione dokumenty sądowe.
Denis Cuspert to były niemiecki raper, który dołączył do dżihadystów w 2012 roku. W samozwańczym kalifacie pełnił rolę rekrutera, pojawiał się też na nagraniach filmowych, a na jednym z nich trzyma ściętą głowę człowieka zabitego przez terrorystów.
W 2014 roku pracująca w FBI Daniela Greene, biegle posługująca się językiem niemieckim, otrzymała od rządowej agencji zgodę na wyjazd do Niemiec do rodziny, ale zamiast tego wyjechała do Turcji, skąd przedostała się z Cuspertem do Syrii. Tam para się pobrała i wspólnie żyła. Greene miała się przyznać małżonkowi, że była zatrudniona przez FBI, ostrzegła go też, że jest on przedmiotem śledztwa agencji.
W kilka tygodni po ślubie Greene się otrząsnęła i wysłała e-mail do niezidentyfikowanej osoby w USA, w którym stwierdziła, że jest słaba i nie radzi sobie z życiem. W innej wiadomości napisała, że prawdopodobnie spędzi długi czas w więzieniu.
Do Stanów Zjednoczonych Greene powróciła na początku sierpnia 2014 r. Została aresztowana i oskarżona o składanie fałszywych zeznań dotyczących międzynarodowego terroryzmu, za co grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Zwracając uwagę na brak przeszłości kryminalnej i współpracę podczas śledztwa, prokuratura zażądała dla niej 24 miesiące więzienia. Greene wróciła na wolność w sierpniu 2016 r.
(dr), Fot. Twitter.com