Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans spotka się w niedzielę w Brukseli z ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem.
O spotkanie zabiegał szef polskiego MSZ-tu. Dojdzie do niego na lotnisku, ponieważ w dniu, w którym Jacek Czaputowicz przylatuje do Brukseli, Frans Timmermans wylatuje ze stolicy Belgii do Sofii.
Pytany przez Informacyjną Agencję Radiową o to spotkanie, Frans Timmermans powiedział, że cieszy się z tego, iż minister Czaputowicz szuka z nim dialogu. Jak dodał, „to krok w dobrym kierunku”.
„Naprawdę nie mogę się doczekać tego, by poznać jego poglądy, jak on to widzi, będę go bardzo uważnie słuchał. Zanim możesz przystąpić do negocjacji, musisz rozmawiać. Uważam, że fakt, iż minister Czaputowicz chce ze mną rozmawiać, jest dobrym znakiem. Zobaczymy w jakim kierunku to pójdzie” – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej
Przed południem w Parlamencie Europejskim Frans Timmermans mówił o wyzwaniach stojących przed Unią Europejską. Pośrednio w przemówieniu odniósł się do Polski. „Potrzebujemy pełnego poszanowania praworządności we wszystkich naszych państwach członkowskich. Nawet w tych krajach, które mają rządy czasami kwestionujące niektóre z podstawowych zasad Unii Europejskiej, ludzie coraz mocniej wspierają Unię jako instrument zapewnianiający rozwiązania wyzwań, jakie świat przed nami stawia”- podkreślił Timmermans.
W grudniu Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski artykuł 7. traktatu unijnego. Powodem miały być m.in. zmiany w polskim sądownictwie, które – zdaniem Komisji – po części są niekonstytucyjne.
Artykuł 7. to pierwszy krok w kierunku ograniczenia praw Polski w Radzie Europejskiej. Zgodę na sankcje muszą jednak wyrazić przywódcy wszystkich krajów wspólnoty.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Karol Surówka/Strasburg/mcm/wkrz