Londyn może prosić Unię o opóźnienie brexitu – oświadczyła w parlamencie Theresa May. Premier potwierdziła, że jeśli do 13. marca Izba Gmin nie zaakceptuje ewentualnej drugiej umowy ze Wspólnotą, brytyjski rząd zgodzi się na głosowanie parlamentarne ws. odłożenia wyjścia z Unii na później. Wszystko po to, by uniknąć tzw. twardego brexitu, czyli wyjścia bez umowy, przed którym ostrzega większość przedstawicieli biznesu oraz członków parlamentu.
Wcześniej o wykluczenie wyjścia bez umowy apelowała do premier opozycja, ale też część jej własnej partii. Theresa May podkreśliła, że ewentualne przedłużenie członkostwa ma być „krótkie i ograniczone”.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/zr