Nowe ustalenia w sprawie brutalnego zamachu na kościół w Normandii. Okazuje się, że jeden z dwóch sprawców ataku jeszcze trzy miesiące temu pracował jako bagażowy na lotnisku w Chambery – podaje brytyjski dziennik „Daily Mail.”
– Abdel Malik Petitjean cieszył się opiną pracowitego, sympatycznego młodego człowieka, który nie stwarza żadnego zagrożenia dla pasażerów – poinformowało źródło zbliżone do śledztwa dodając: – Terrorysta nie miał żadnych problemów z policyjną kontrolą, przeszedł też ocenę psychologiczną.
Wiemy już, że za wtorkowy atak na kościół w Nicei, w którym zginął 86-letni proboszcz odpowiadają Francuzi o arabskich korzeniach: Adel Kermiche i Abdel Malik Petitjean. 19-letni terroryści zostali zastrzeleni podczas szturmu policji.
W czerwcu tego roku Petitjean został zatrzymany przez tureckie służby bezpieczeństwa, gdy próbował przedostać się do Syrii, by przyłączyć się do tzw. Państwa Islamskiego. Od tamtej pory znajdował się na francuskiej liście osób podejrzanych o terroryzm. Związana z dżihadystami agencja prasowa Amak opublikowała w czwartek nagrane jeszcze przed atakiem na kościół wideo, w którym apeluje on do muzułmanów, by dokonywali masowych mordów na niewiernych.
Kermiche dwukrotnie próbował przedostać się do Syrii. W marcu tego toku opuścił więzienie i przebywał w areszcie domowym, gdzie miał obowiązek noszenia bransoletki elektronicznej.
Sylwia Arlak AIP, Fot. Ilustracyjne