Dziwny stwór znaleziony w Wiśle ma ogon i przypomina… Syrenkę albo wielką rybę. Ratusz obiecał wyjaśnienia.
Wydaje się, że tajemniczy obiekt to… Syrenka, nowy rodzaj ryby lub ktoś przebrany w dziwny kostium. Wyraźnie widać płetwę i ogon. Dalej nie wiadomo jednak, dlaczego została wyłowiona z Wisły i jakie służby brały w tym udział. Niewyjaśniona wydaje się również obecność sanitariuszy, którzy przynieśli nosze. Tym bardziej, że nie mają odpowiednich oznaczeń, a teren został odgrodzony specjalną taśmą.
W czwartek Ratusz zainteresował się sprawą. Czekamy na oficjalne oświadczenie Prezydenta. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że Urzędnicy ustosunkują się do zaistniałej sytuacji w przyszłym tygodniu.
AIP