Szwecja, która zmaga się z ogromnym napływem imigrantów zamierza zwrócić się do UE o przeniesienie do innych krajów unijnych części imigrantów, którzy ubiegali się w tym regionie o azyl. Poinformował o tym w środę szwedzki premier Stefan Löfven.
– Szwecja wzięła na siebie ogromną odpowiedzialność, nieporównywalną z innymi krajami UE. Nasza sytuacja jest dzisiaj teraz naprawdę trudna – oznajmił premier Stefan Löfven w pisemnej wiadomości.
Jak podkreślał premier, nadszedł czas, aby inne kraje również podjęły pewne zobowiązania. – Mamy do tego prawo i będziemy wymagać od Brukseli relokacji uchodźców ze Szwecji – podkreślał Löfven.
We wrześniu, UE przedstawiła plan redystrybucji prawie 160 tysięcy migrantów i uchodźców z Włoch i Grecji. Do tej pory przeniosła się niewielka część cudzoziemców. Plan zakładał również redystrybucję 54 tys. imigrantów i uchodźców z Węgier.
Prośba Szwecji już spotkała się z pozytywnym oddźwiękiem Brukseli. – Doszliśmy do takiego punktu, w którym nie możemy przyjmować wszystkich uchodźców i imigrantów na takiej zasadzie, jak działaliśmy do tej pory – powiedział na konferencji prasowej w Sztokholmie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. -Szwecja zasługuje na poparcie – dodał polityk.
Jak podkreślał przewodniczący RE, Szwecja jest najbardziej dotkniętym przez kryzys imigracyjny krajem w Europie.Jeśli chodzi o uchodźców i osoby ubiegające się o azyl w przeliczeniu na mieszkańców jest ich po prostu najwięcej – podkreślał Tusk.
W czwartek rada ministrów będzie głosować nad przedstawieniem wniosku formalnego w sprawie Szwecji Komisji Europejskiej.
Sylwia Arlak AIP