Europosłowie chcą wezwać Komisję Europejską do uregulowania sposobu korzystania ze sztucznej inteligencji na terenie wspólnoty.
Chodzi przede wszystkim o wprowadzenie odpowiednich informacji dla konsumentów, zagwarantowanie nadzoru nad sztuczną inteligencją przez ludzi oraz przeciwdziałanie przypadkom dyskryminacji. Po południu odbyła się debata w tej sprawie w Parlamencie Europejskim.
„Mieszkańcy Unii Europejskiej nie mają pojęcia, kiedy ważne dla ich życia decyzje podejmuje sztuczna inteligencja” – mówiła sprawozdawczyni raportu w tej sprawie, europosłanka Petra de Sutter.
Automatyczne procesy decyzyjne wykorzystywane są na przykład przy ocenie zdolności kredytowej, analizowaniu badań medycznych albo w procesach rekrutacyjnych. Według Petry de Sutter, Komisja Europejska powinna zadbać o to, by obywatele wiedzieli, kiedy o ich przyszłości decyduje algorytm: „A jeśli będą mieli poczucie, że program potraktował ich niesprawiedliwie – czy będą mogli poprosić o przejrzenie sprawy przez człowieka?” – pytała belgijska polityk. Europosłowie nie negowali, że sztuczna inteligencja przynosi olbrzymie korzyści w praktycznie wszystkich dziedzinach. Według deputowanych, pojawia się jednak zagrożenie, że niektóre algorytmy mogą dyskryminować – na przykład program szukający kandydatów do pracy może automatycznie dawać niższe oceny kobietom. Przepisy przygotowywane przez Komisję mają temu przeciwdziałać.
Głosowanie nad dokumentem w tej sprawie skierowanym do Komisji Europejskiej odbędzie się w Parlamencie Europejskim pojutrze.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Surówka/Strasburg/em/OK