W kampanii wyborczej prezydenta Andrzeja Dudy wraca kwestia wieku emerytalnego. Członkowie sztabu wyborczego prezydenta europoseł Porozumienia Adam Bielan i poseł PiS Radosław Fogiel przypomnieli, że to obecny kandydat PSL na prezydenta Władysław-Kosiniak Kamysz stał za podwyższeniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 roku życia.
Radosław Fogiel mówił, że w 2012 roku Władysław Kosiniak-Kamysz jako minister pracy w rządzie Donalda Tuska prezentował ten projekt w Sejmie.
„Te słowa – ustawa wprowadza podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat – będą się za panem Kosiniakiem-Kamyszem ciągnęły do końca jego politycznej kariery. On chciałby o nich zapomnieć, chciałby je ukryć, chciałby przekonać, że to nie był on, ale to nie jest prawda. Dzisiaj na potrzeby kampanii wyborczej Władysław Kosiniak-Kamysz chce się pokazywać jako przeciwnik Władysława Kosiniaka-Kamysza z 2012 roku. To jest nieuczciwe wobec Polaków” – stwierdził Radosław Fogiel.
Rzecznik sztabu prezydenta Adam Bielan zarzucił kandydatowi PSL, że w sprawie wieku emerytalnego „zmienia zdanie”.
„Teraz robi wszystko, żeby zatrzeć ślady, żeby Polacy o tym zapomnieli” – powiedział Adam Bielan.
20 kwietnia prezydent Andrzej Duda podpisał przedwyborczą deklarację, w której zobowiązał się, że w przypadku wyboru na drugą kadencję nie podpisze żadnej ustawy likwidującej program 500 plus lub wydłużającej wiek emerytalny.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/i jf/w gaj