Statystyki GUS znowu szokują. W województwie śląskim coraz mniej mieszkańców. Problem dotyczy głównie miast. W przeciągu ośmiu lat z województwa ubyło niemal sto tysięcy mieszkańców.
Problem wyludniania miast dotyczy całej Polski. Jednak na ziemiach województwa śląskiego, a zwłaszcza na terenach Śląska i Zagłębia zjawisko jest nader widoczne. Spowodowane jest to m.in. powrotem ludności napływowej na rodzime ziemie. Fakt starzenia się społeczeństwa również nie jest łaskawy wobec statystyk. Zobaczcie naszą galerię w której pokazujemy ilu mieszkańców straciły poszczególne miasta w ostatnich latach.
Największe migracje można dostrzec wśród ludności napływowej. Na tereny Śląska i Zagłębia w latach 60. 70. i 80. do pracy przyjeżdżały tysiące osób z całej Polski. Atrakcyjne warunki pracy, jej pewność, stabilność i możliwości socjalne przyczyniły się do nagłego zaludnienia województwa śląskiego. Większość osób, które przyjechały tutaj „za chlebem” przeszły lub niebawem przejdą na emeryturę. Wielu przyjezdnych korzystając z emerytury i czasu wolnego, chcąc odpocząć od miejskiego zgiełku wraca w swoje rodzime strony. Wielu emerytów już od wielu lat przygotowywało się do przeprowadzki: budując domy w rodzinnych stronach czy przejmując w spadku domy po swoich przodkach.
Skala problemu rośnie również poprzez ujemny wskaźnik demograficzny, dotyczący niemal całej Polski. Nadal rocznie rodzi się mniej Polaków, niż ich umiera. Wzrasta również moda na mieszkanie „na wsi”. Niekoniecznie musi być to wieś, ważne by nie mieszkać w centrum aglomeracji. Wielu mieszkańców przeprowadza się na jej obrzeża, do mniejszych miast lub wsi. Spadek zapotrzebowania na pracowników nie jest przyczyną niżu. Statystyki informują, że mimo kryzysu w górnictwie i hutnictwie, to zapotrzebowanie na pracowników w województwie wciąż rośnie. Pracodawcy muszą coraz więcej oferować potencjalnemu pracownikowi. Coraz częściej pojawia się zjawisko pracy szukającej człowieka zamiast człowieka szukającego pracy.
Miasta rozpoczęły walkę o mieszkańców. Coraz więcej oferuje się potencjalnym mieszkańcom. Włodarze miast prześcigają się z pomysłami jak zatrzymać mieszkańców w mieście. Korzyści materialne, rozrywkowe czy socjalne to tylko część z nich.
Niechlubnym liderem w rankingu są Katowice. W przeciągu ostatnich 8 lat z Katowic ubyło prawie 17 tysięcy zameldowanych mieszkańców. Niestety, poskutkowało to stratą tytułu „trzystotysięcznika”. W grudniu 2018 roku żyło 294 510 mieszkańców. Włodarze jednak są czujni. Wprowadzają wiele zabiegów mających na celu promocję miasta, zachęcanie do zamieszkania tutaj oraz co najważniejsze – meldowania się w Katowicach. Według danych miejskich niezameldowanych katowiczan może być nawet kilkadziesiąt tysięcy – jest to ludność przyjezdna, często studenci.
Nie przegapcie[/polecane] W celu powiększenia liczby ludności w Katowicach powstaje wiele miejsc do rekreacji, m.in. baseny, trasy rowerowe, place zabaw. W Katowicach wiele się dzieje – imprezy sportowe, koncerty i inne wydarzenia kulturalne. W przyszłym roku karta mieszkańca, jeżeli wejdzie w życie może okazać się kartą przetargową, która przekona niezameldowanych mieszkańców do meldunku. Taka karta ma zapewniać dodatkowe profity, m.in. dodatkowe uprawnienia, zniżki itp. Szeroko rozwijane są również projekty mieszkaniowe, TBS, Mieszkanie Dla Młodych, czy Mieszkanie Za Remont. W celu ułatwienia życia codziennego powiększana jest ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach. Powstają również centra przesiadkowe, które mają umożliwić sprawniejsze poruszanie się po mieście.
Stolica Zagłębia wychodzi naprzeciw zarówno mieszkańcom, jak i inwestorom. Przedsiębiorcy mogą liczyć na przykład na zwolnienie z podatku od nieruchomości, czy wsparcie i dofinansowanie z Państwowego Urzędu Pracy. Miasto prowadzi również wiele akcji prozdrowotnych, m.in. szczepionki, dofinansowanie do in vitro, czy profilaktyczne badania Dla mieszkańców przygotowano pakiet mieszkańca. Dzięki pakietowi mieszkańcy mogą liczyć np. na zwolnienie z podatku w zamian za remont elewacji. Sosnowiec pięknieje – trwają remonty i modernizacje. Widać to m.in. po wyremontowanym kilka lat temu szpitalu. Powstają również tereny zielone, które mają umilić życie codzienne mieszkańcom. Powstała również karta nowego mieszkańca, która ma zachęcać do przeprowadzki do Sosnowca. Karta upoważnia m.in. do tańszego wstępu na imprezy kulturalne.
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
– brak opisu
Jakub Lelewicz aip