Prezydent Korei Południowej zasugerował możliwość zorganizowania w przyszłości wspólnego szczytu przywódców obydwu państw koreańskich i Stanów Zjednoczonych. Obecnie trwają przygotowania do spotkania prezydenta Mun Dze Ina z Kim Dzong Unem.
Oczekuje się, że do pierwszego bezpośredniego spotkania obecnych przywódców obydwu państw koreańskich dojdzie pod koniec kwietnia w granicznej miejscowości Panmundżom. Potem Kim Dzong Un ma rozmawiać z Donaldem Trumpem. Prezydent Mun Dze In zasugerował, że w zależności od wyniku tych spotkań w przyszłości mogłoby dojść do wspólnego szczytu z udziałem przywódców obydwu Korei i USA. W opinii południowokoreańskiego prezydenta kluczowe dla denuklearyzacji Półwyspu będą jednak rozmowy na linii Północ-Południe. Głównym tematem spotkania mają być warunki zagwarantowania trwałego pokoju na Półwyspie Koreańskim.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)Tomasz Sajewicz / Pekin /zr