31 maja przypada Światowy Dzień bez Tytoniu. Święto zachęca do rzucenia palenia. W tym roku towarzyszy mu hasło „Jednolite opakowania wyrobów tytoniowych – fakty i wyzwania”.
WHO dąży do przygotowania państw członkowskich na wprowadzenie nowych, jednolitych opakowań produktów tytoniowych. Są one ważnym czynnikiem zredukowana popytu na wyroby tytoniowe – zmniejszają atrakcyjność papierosów, ograniczają stosowanie opakowań jako form reklamy i promocji wyrobów tytoniowych, a także zwiększają skuteczność ostrzeżeń zdrowotnych. Jednolite opakowania nie zawierają logo, a także obrazków lub informacji promujących dany wyrób.
Używanie tytoniu – palenie, wdychanie lub zażywanie doustne – prowadzi do uzależnienia od nikotyny, która występuje w liściach i korzeniach tej rośliny. Bierne palenie szkodzi zdrowiu, tak samo jak aktywne. Z powodu palenia na świecie umiera blisko 6 milionów osób rocznie. Według szacunków, do roku 2030 liczba ta może wzrosnąć do 8 milionów, jeśli nie zostaną podjęte niezbędne kroki w celu opanowania epidemii. W Polsce z powodu chorób wywoływanych przez palenie co roku umiera 50 tysięcy osób.
Według danych Komisji Europejskiej, w 2014 roku w naszym kraju papierosy paliło 33 procent mężczyzn i 24 procent kobiet. Łącznie tytoń pali 28 procent Polaków. W 2012 roku było to 32 procent.
Światowa Organizacja Zdrowia uznała palenie papierosów za czwartą plagę ludzkości, po groźbie wybuchu bomby atomowej, głodzie oraz epidemii AIDS. Palenie tytoniu wywołuje więcej zgonów, niż jakakolwiek substancja chemiczna.
TS/IAR/pp