42-letni surfer został na Florydzie ugryziony przez rekina. Mężczyzna trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w piątek w mieście Jupiter Island. Chris Bryan kończył już surfowanie, kiedy rekin chwycił go za lewą stopę. 42-latek doznał uszkodzenia ścięgna. Konieczna była operacja, w trakcie której chirurdzy zamknęli ranę.
Bryan nie widział rekina, który go ugryzł. Szacuje jednak, bazując na rozmiarach rany, że miał on ok. 4 stopy (1 metr) długości.
(łd)