W wyniku strzelaniny w szkole podstawowej w San Bernardino w Kalifornii zginęły 3 osoby: napastnik, 8-letni chłopiec i jego nauczycielka.
Mąż nauczycielki wtargnął do klasy i otworzył do niej ogień. Następnie targnął się na własne życie.
W ataku został ciężko ranny także drugi chłopiec. Stan 9-latka lekarze określają jako stabilny.
53-letni napastnik ma za sobą przestępczą przeszłość. Stawiano mu zarzuty dotyczące użycia broni i przemocy domowej.
Uczniowie zostali pod eskortą wyprowadzeni ze szkoły, a sama placówka zamknięta do odwołania.
IAR./reuters, Fot. Twitter.com