Strzelanina na lotnisku na Florydzie. Według ostatnich informacji, zginęły co najmniej trzy osoby, a 9 zostało rannych. Bliższe szczegóły nie są na razie znane. Do incydentu doszło w terminalu numer 2 międzynarodowego portu lotniczego Fort Lauderdale, 34 kilometry na północ od Miami.
Sprawca strzelaniny został aresztowany przez policję. Nie wiadomo jeszcze, czy miał wspólników. Ze względów bezpieczeństwa zaraz po strzelaninie port lotniczy został zamknięty. Podróżni zostali wyprowadzeni na płytę lotniska.
Lotnisko Fort Lauderdale obsługuje połączenia krajowe, ale również do Kanady i Europy, a także na Karaiby i do Ameryki Południowej.
W momencie strzelaniny na lotnisku znajdował się rzecznik prasowy Białego Domu Ari Fleischer, który napisał na Twitterze: „Padły strzały. Wszyscy uciekają”.
RT @ABC: Special Report: 9 injured in shooting at Fort Lauderdale Int’l Airport; shooter in custody, officials say pic.twitter.com/kFaoOpbthl
— brandonallison (@brandongallison) January 6, 2017
Jan Pachlowski/Miami/NBC, Fot. Twitter