Strażnicy miejscy, weterynarze i pracownicy schroniska dla zwierząt – apelują, by mieszkańcy zrezygnowali z odpalania fajerwerków w Sylwestra i Nowy Rok.
Huk petard bardzo stresuje zwierzęta, a w skrajnych przypadkach – może doprowadzić do ich śmierci – ostrzega łódzka weterynarz, Anna Mrozek. „To jest bardzo duży wyrzut do krwi kortyzolu. Gdyby trwało to bardzo długo, może powodować uszkodzenia w obrębie narządów wewnętrznych” – wyjaśniała weterynarz. Dodała, że szczególnie trzeba zadbać o zwierzęta, które mają problemy krążeniowe.
W Sylwestra i Nowy Rok możemy spróbować uspokoić czworonoga lekami. Wcześniej trzeba koniecznie skonsultować to z weterynarzem. Eksperci dodają, że strach przed wystrzałami – może się pojawić u psa z wiekiem.
W okresie sylwestrowym wystraszone zwierzęta trafiają najczęściej do schronisk. Pamiętajmy, by w tym czasie szczególnie zadbać o swoje czworonogi – mówi kierownik katowickiego schroniska dla bezdomnych zwierząt Aleksandra Molnar. Dodaje, że spacer z czworonogiem powinien odbyć się około godziny 20, a podczas wyjścia pies powinien być prowadzony na smyczy.
Ministerstwo Środowiska przypomina, że na terenach parków narodowych obowiązują zakazy używania źródeł światła o otwartym płomieniu, zakłócania ciszy i płoszenia zwierząt. „Pozwólmy zwierzętom przetrwać ten czas w ciszy i spokoju” -apeluje resort.
„Pamiętajmy, że parki narodowe powstały, by chronić szczególnie cenne przyrodniczo miejsca naszego kraju. Jest wiele innych miejsc, w których bez szkody dla chronionej przyrody możemy używać fajerwerków” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Ministerstwa Środowiska.
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, naruszenie zakazów, które obowiązują w parku narodowym, może skutkować karą grzywny lub aresztu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Ministerstwo Środowiska/Wj/gaj
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/wczesn. Agnieszka Loch PR Katowice & J.Kaleta, PR Łódź/Wj/gaj