7.1 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Strasburg: Dyskusja o „zielonym ładzie“. Polska będzie musiała przekształcić duże regiony górnicze, a na to są potrzebne „kosmiczne” pieniądze

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

„Państwa europejskie podpiszą traktat pokojowy z naturą“ – tak ostatni szczyt unijny podsumował w Strasburgu nowy szef Rady Europejskiej, Charles Michel. Polityk w ten sposób skomentował zobowiązanie do osiągnięcia neutralności klimatycznej przez Unię do 2050 roku. Taki plan zaakceptowało 26 krajów wspólnoty. Polska, jako jedyna, poprosiła o więcej czasu, by przyjrzeć się założeniom tak zwanego „Zielonego ładu”. Istotne dla polskiego rządu jest między innymi to, w taki sposób Unia będzie wspierała przemiany w energetyce.

Według Charles’a Michela, postanowienia szczytu są „ogromnym krokiem w dobrym kierunku”. Polityk zapowiedział, że kraje w trudniejszej otrzymają odpowiednie wsparcie. „Nie wszystkie kraje europejskie mają taką samą pozycję startową. Odnotowaliśmy, że w naszej opinii jest istotne, by opracować strategię, która szanuje wybory poszczególnych państw jeśli chodzi o miks energetyczny”- mówił.

O tym, że Polska ma dłuższą drogę do przejścia w kierunku neutralności klimatycznej, mówiła również szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. Jak zaznaczyła, Polska rzeczywiście będzie musiała przekształcić duże regiony górnicze, podobnie zresztą jak wschodnie Niemcy. „Na szczycie unijnym Polska poprosiła więc o więcej czasu, by bliżej przyjrzeć się naszym propozycjom, jeśli chodzi o fundusz sprawiedliwych przemian. Cieszę się na współpracę z państwami członkowskimi w tej sprawie. Już zaczęliśmy dyskusję o tym, jak wesprzeć ludzi, regiony i przedsiębiorstwa, które mają do przejścia dłuższą drogę” – dodała niemiecka polityk.

Podzielone zdania w sprawie decyzji polskiego rządu mieli europosłowie. Deputowana Zjednoczonej Prawicy, Beata Kempa uważa, że instytucje unijne oraz państwa członkowskie muszą w tej sprawie być wobec Polski wyrozumiałe.

„Nie naszą winą jest to, że byliśmy przez około pięćdziesiąt lat krajem, który był pod okupacją sowiecką. (Osiągnięcie neutralności klimatycznej), to są tak duże inwestycje, że musielibyśmy bardzo szybko wydatkować duże środki, których po prostu nie mamy”- powiedziała Polskiemu Radiu.

Według Leszka Millera, europosła SLD, premier Mateusz Morawiecki popełnił błąd wstrzymując się z decyzją w sprawie ładu klimatycznego. Jego zdaniem, Polska może z tego powodu stracić dofinansowanie unijne. „Zastosowanie programu „Zielonego Ładu” leży w interesie Polek i Polaków, bo to program, który spowoduje, że powietrze, którym oddychamy, będzie lepsze dla człowieka. Każda władza publiczna powinna o to zabiegać” – powiedział Leszek Miller.

Swoją decyzją w sprawie „zielonego ładu” Polska ma ogłosić na szczycie unijnym w czerwcu.

 

*

 

Polska oczekuje, że zasady wykorzystania unijnych funduszy na transformację energetyczną będą jednoznacznie określone. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz rozmawiała na ten temat w Brukseli z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem.

Minister wyjaśniała, że chodzi o to, by z funduszu sprawiedliwej transformacji skorzystały biedniejsze regiony, przede wszystkim te węglowe w Polsce. W przypadku zbyt ogólnych kryteriów, fundusz mógłby być dostępny nawet dla bogatych regionów w Europie Zachodniej. „W słabo określonych kryteriach możemy sobie wyobrazić sytuację, w której jeden czy drugi zakład produkcyjny w Bawarii będzie się doskonale kwalifikował do funduszu sprawiedliwej transformacji, stając w konkury z polskimi firmami ze Śląska czy ze wschodniej Wielkopolski. Jeśli mamy się decydować na bardzo ambitne cele, to zasady dystrybucji (pieniędzy) powinny być jednoznaczne” – powiedziała dziennikarzom minister Emilewicz.

Fundusz sprawiedliwej transformacji ma wspierać regiony odchodzące od węgla. Wstępnie zaplanowano, że jego wysokość w nowym unijnym budżecie ma wynieść od pięciu do siedmiu miliardów euro, reszta to gwarancje bankowe i dźwignia finansowa, co ma dać około stu miliardów euro.

Minister Jadwiga Emilewicz powtórzyła też w Komisji oczekiwania Polski – że pieniądze na fundusz transformacji energetycznej nie zostaną przekierowane z puli dostępnej dla polityki spójności.

 

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Beata Płomecka,Bruksela/em/dyd
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Surówka/Strasburg/dyd

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520