W Grecji rozpoczyna się dziś 35. strajk powszechny w ciągu ostatnich sześciu lat. Wezmą w nim udział pracownicy sektora państwowego i prywatnego, którzy sprzeciwiają się reformom wprowadzanym przez rząd Aleksisa Tsiprasa.
Tym razem protest dotyczy głównie zmian w systemie ubezpieczeniowym, które grecki parlament powinien przegłosować w ciągu najbliższych tygodni. Związki zawodowe uważają, że pogłębi to zubożenie społeczeństwa. Oskarżają rząd o zaprzeczanie swoim przedwyborczym obietnicom, a jego politykę nazywają „parodią”. Wzywają wszystkich pracowników, emerytów, bezrobotnych i młodzież do udziału w demonstracji przeciwko ich zdaniem barbarzyńskim reformom, które powodują, że młodzi ludzie wyjeżdżają z Grecji, a starsi muszą walczyć o przetrwanie.
Manifestacja, organizowana przez Grecką Partię Komunistyczną i ruch PAME, rozpocznie się w centrum Aten o 9:00 rano, a przez związki zawodowe – godzinę później.
IAR/Beata Kukiel-Vraila/Ateny/dabr
Strajk powszechny w Grecji
- Advertisement -