9.8 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Strach przed atakiem terrorystycznym – coraz mniej chętnych na Światowe Dni Młodzieży

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W opolskich parafiach zmniejszyła się liczba chętnych do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży. Duszpasterze apelują, by – nie lekceważąc niebezpieczeństwa – jednak nie dać się zastraszyć.

Niektórzy księża sygnalizują, że grupy wyjeżdżających w ich parafiach się zmniejszają – przyznaje ks. Jarosław Staniszewski z opolskiego Centrum Światowych Dni Młodzieży. – Strach przed atakiem terrorystycznym dał się odczuć też, gdy zaprosiliśmy na wyjazd do Krakowa młodzież z opolskiego OHP. Najczęściej boją się nie ci młodzi ludzie, ale ich rodzice. Do pewnego stopnia ta obawa, wynikająca z sytuacji w świecie, jest zrozumiała. Z drugiej strony, warto uwzględnić także korzyści, jakie młodzi ze spotkania w Krakowie wyniosą, jaką zyskają dzięki spotkaniu z chrześcijanami z całego świata motywację dla przemiany swojego życia. Ks. Staniszewski przekonuje, że odpowiednie służby zrobią wszystko, co możliwe, by zapewnić uczestnikom Światowych Dni Młodzieży maksimum bezpieczeństwa. – Nie tylko organizatorzy w Krakowie, także my, tutaj w Opolu jesteśmy stale w kontakcie z funkcjonariuszami ABW – dodaje. Pod kątem bezpieczeństwa w czasie wyjazdów na Górę św. Anny i potem do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem są też przygotowywani wolontariusze ŚDM.

– Szkolenia już się rozpoczęły i będą prowadzone do 30 czerwca – mówi Henryk Ferster, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Opolu. – Prowadzą je policja, nasz wydział oraz pracownicy Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców. Przeszkolimy liderów, a oni przekażą tę wiedzę wszystkim wolontariuszom. Będą się uczyć nie tylko kierowania grupą na wypadek ewakuacji. Uczulimy ich także na stałe pilnowanie liczebności grup. Jeśli wolontariusz ma pod opieką 20 osób, będzie alarmował zarówno wtedy, gdy zauważy brak jakiegoś uczestnika, jak i fakt, że do grupy dołączył nieznajomy. Ks. Łukasz Żaba, odpowiedzialny w Oleśnie za przygotowania do wyjazdu na ŚDM prowadzi zapisy do końca maja. Na razie na całotygodniowy wyjazd do Krakowa zapisało się 70 młodych parafian. – Jak dotąd zrezygnowały pojedyncze osoby – mówi ks. Łukasz. – Nie lekceważmy niebezpieczeństwa. Ani my, ani służby. Ale też pamiętajmy, że dokładnie o to chodzi terrorystom, by nas zastraszyć. Trzeba po ludzku zrobić wszystko, by było bezpiecznie.

Krakowska część Światowych Dni Młodzieży rozpocznie się 25 lipca (tego dnia będą tam zjeżdżać młodzi z całego świata). We wtorek, 26 lipca nastąpi oficjalne otwarcie; od środy, 27 lipca rozpoczną się katechezy z biskupami; 28 lipca przyjedzie do Krakowa papież Franciszek; w piątek planowane jest m.in. nabożeństwo drogi krzyżowej. W sobotę rozpocznie się czuwanie z Ojcem Świętym, którego zwieńczeniem będzie niedzielna msza św. posłania. Od 20 do 25 lipca odbędą się dni w diecezjach. Do diecezji opolskiej przyjedzie 5,5 tys. młodych ludzi z wielu krajów. Chętni na wyjazd do Krakowa powinni się zgłaszać w swoich parafiach lub u księży odpowiedzialnych w dekanatach za organizację wyjazdu. Tam załatwią wszelkie formalności. Więcej szczegółów na stronie internetowej: www.botafe.p

TS/Krzysztof Ogiolda (aip), foto Andrzej Banaś

- Advertisement -

Podobne

1 KOMENTARZ

  1. Epidemia wirusa ZIKA i ludzkie tragedie skutkiem ŚDM w Krakowie. Episkopat grzeszy narażając miliony ludzi na zakażenie wirusem ZIKA przez przyjeżdzających z Ameryki Południowej i terenów epidemii…

    Aspektów zapewnienia bezpieczeństwa jest znacznie więcej.
    Jak zwykle w mediach omawiane są te wszystkim znane i typowe.
    Ale to nie wystarczy, bo wydarzenie nie jest typowe a sytuacja na świecie od momentu ogłoszenia lokalizacji Światowych Dni Młodzieży zmieniła się diametralnie.
    Zwłaszcza w zakresie istniejących zagrożeń, zarówno terrorystycznych jak i epidemiologicznych. Zwłaszcza te ostatnie są bardzo trudne do uchwycenia ze względu na dynamikę zmian.
    Założenia tego gigantycznego przedsięwzięcia opracowane rok temu są już często nieaktualne, tak samo jak jego polityka bezpieczeństwa . Dobitnym przykładem jest całkowite lekceważenie epidemii wirusa ZIKA jaka ma miejsce w kilkunastu krajach z których zamierza przyjechać do Polski ponad 40 tysięcy osób. Polski rząd opiera się na historycznych i już nieaktualnych założeniach, że „polskie” komary nie przenoszą tego wirusa. Niestety występujące w Polsce komary pospolite (Culex pipiens) także przenoszą wirusa ZIKA !
    Potwierdzają to najnowsze (marzec 2016) badania naukowców z Brazylii i USA.
    Jeśli, jak to jest planowane, zostaną wpuszczone do Polski osoby będące nosicielami ZIKI, to grozi Polsce katastrofa epidemii ZIKI . Wirusa niszczącego układ nerwowy a ponadto powodującego małogłowie płodu – potworne kalectwo na całe życie – wirusa na którego nie ma szczepionki.
    Tak więc nie jest tylko ważne czy „wyjdą w 8 minut” – jeszcze ważniejsze jest w jakim stanie zdrowia i z jakimi konsekwencjami będziemy się borykać w efekcie tego wydarzenia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520