1.7 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

Stefan Niesiołowski oficjalnie przestał być członkiem PO

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Stefan Niesiołowski oficjalnie przestał być członkiem Platformy Obywatelskiej. Dołączył do byłych partyjnych kolegów, którzy zostali usunięci z szeregów partii i założyli koło poleskie Europejscy Demokraci. Będziemy zajmować się polską demokracją, walczyć z PiS-em, a nie zajmować się partyjnymi porachunkami – mówił poseł

Stefan Niesiołowski oznajmił w środę, że wystąpił z PO, gdyż ta partia „przestała być demokratyczna”. – Mamy rozwiązywanie struktur partii, a ostatnio w haniebny sposób został odwołany wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz. Pomimo, że nie miał nic wspólnego ze sprawą reprywatyzacji, został odwołany żeby pan Schetyna mógł uporządkować sobie region warszawski. Platforma zamiast skutecznie walczyć z PiS-em zajmuje się konfliktami wewnętrznymi – mówił poseł.
Podkreślił, że posłowie PO Michał Kamiński, Jacek Protasiewicz i Stanisław Huskowski zostali usunięci bez żadnych podstaw merytorycznych, a Grzegorz Schetyna nie odpowiedział na pismo części pozostałych członków Platformy, nawołujące do przywrócenia parlamentarzystów w szeregi partii.

Niesiołowski stwierdził, że lider partii nie był „specjalnie zasmucony” jego odejściem. – Grzegorz Schetyna wciąż prezentuje swój charakterystyczny uśmiech, który nie opuszcza jego twarzy bez względu na okoliczności – mówił poseł. Były już poseł PO zdziwił się też wypowiedzią szefa partii, który tego samego dnia oznajmił, że nic nie wie o odejściu posła. – Cała Polska wie, a on nie wie. Jest tak zajęty w tej chwili walką z innymi  regionami, że nie zauważył tego – skomentował. Zaznaczył, że nie chce zajmować się „atakami na PO i byłych kolegów”. – Teraz na szczęście mogę siedzieć daleko od pana Schetyny. Rozdział jakim była PO mam na szczęście za sobą.

Wcześniej jeden z założycieli koła poselskiego – poseł niezrzeszony Jacek Protasiewicz podkreślił, że jego nazwa jest nieprzypadkowa. – Uważamy, że dzisiaj z dorobku ostatniego 25-lecia są dwie najważniejsze zdobycze, które są przez PiS zagrożone. Jedną z nich jest demokracja, która nie wyraża się dyktaturą większości nad mniejszością, ale w poszanowaniu instytucji takich jak Trybunał Konstytucyjny i poszanowanie praw mniejszości – mówił Protasiewicz.
Drugą zagrożoną przez PiS wartością jest jego zdaniem Polska obecność w Europie. – PiS chce nas skierować najpierw na margines UE, a na końcu być może nie będziemy do pierwszego kręgu Unii zaproszeni – tłumaczył. Protasiewicz powiedział, ze czteroosobowy skład klubu nie jest ostateczny i członków będzie z pewnością więcej.

Leszek Rudziński AIP, Fot. Archiwum

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520