Zdaniem Białego Domu, ataki cybernetyczne stanowią bardzo poważne zagrożenie dla funkcjonowania infrastruktury publicznej. W związku z tym, rząd Stanów Zjednoczonych wydał ostrzeżenie dla amerykańskiego przemysłu energetycznego i przemysłowego dotyczące ataków cybernetycznych.
Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Federalne Biuro Śledcze ostrzegły w raporcie, że sektor przemysłu jądrowego, energetycznego, lotniczego i wodnego, jest teraz szczególnie narażony na zwiększone cyberataki. Zdarzały się już one w minionych miesiącach.
Zdaniem władz, celem hakerów jest złamanie zabezpieczeń sieci informatycznych. Problem ten jest szczególnie uważnie monitorowany. FBI podkreśla, że cyberprzestępcy w swoich działaniach są bardzo agresywni i prosi administratorów sieci o zachowanie szczególnej ostrożności. Nieoficjalne mówi się, że największe zagrożenie jest ze strony Rosji. Wśród krajów oskarżanych o przeprowadzanie cyberataków wymienia się też takie kraje jak Iran, Korea Północna oraz Chiny. Rząd Stanów Zjednoczonych podkreśla, że szczególnie na ataki narażone są amerykańskie elektrownie.
Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/, Jan Pachlowski /Miami/sk
Fot. pixabay.com