Była radiotelegrafistka z obozu zagłady w Auschwitz stanie przed sądem w Kilonii. 91- letnią Niemkę oskarżono o współudział w morderstwie 260 tys. osób – informuje „The Guardian”.
Według niemieckich prokuratorów 91-letnia Niemka od kwietnia do lipca 1944 roku służąc w obozie śmierci Auschwitz pomagała w mordowaniu więźniów. Rzecznik prokuratora kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn, Heinz Doellel, przyznał w poniedziałek, że kobieta – której nazwiska nie ujawniono ze względu na niemieckie prawo prywatności – pełniła rolę radiotelegrafistki komendanta obozu, Rudolpha Hoessa. Doellel podkreśla, że nic nie wskazuje, by stan zdrowia kobieta zakłócił rozprawę. – Sprawa się odbędzie. Istnieją wystarczające dowody przeciwko tej kobiecie – dodał.
Prokuratorzy twierdzą, że można oskarżyć ją o współudział w mordzie, ponieważ była częścią całej machiny śmierci. Na tej samej zasadzie skazano w tym roku 94-letniego byłego sierżanta SS z Auschwitz. Oskar Groering usłyszał wyrok czterech lat pozbawienia wolności.
Skazany w latach 1942-1944 pełnił funkcję strażnika w obozie koncentracyjnym KL Auschwitz-Birkenau. Był odpowiedzialny za selekcję i liczenie rzeczy skonfiskowanych więźniom. Nazywany był „księgowym Auschwitz”. W 2014 r. został oskarżony o pomocnictwo w zamordowaniu 300 tys. osób w okresie służby w obozie koncentracyjnym. Sprawa toczyła się przed sądem w Luneburgu od kwietnia br. Oskarżony prosił przed sądem o wybaczenie.
Sylwia Arlak AIP