12.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Śrem: Czy gmina jest gotowa na uchodźców?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Ostatnio w mediach ogólnopolskich dużo mówiło się o większym zaangażowaniu gmin w przyjmowaniu i relokacji uchodźców z Syrii i Afryki. Sprawdziliśmy, co na to śremianie

W ostatnich latach żaden chyba temat nie wzbudzał tak wielkich, czasem wręcz skrajnych emocji, jak kryzys uchodźczy w Europie. Jak dotychczas, nie wypracowano jeszcze skutecznego rozwiązania problemu nasilającej się migracji z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki do Europy. Niedawno, pojawił się wśród polskich polityków koncept, aby inicjatywa i główny ciężar związany z przyjęciem części uchodźców wzięły na siebie gminy i powiaty. Jak na ten pomysł zareagowali mieszkańcy Śremu? Pan Krzysztof z żoną Agatą mają pewne wątpliwości.

 

– To wszystko zależy skąd oni mieliby tutaj przybyć – powiedział pan Krzysztof. – Szczegółowa weryfikacja to absolutna podstawa – dodał. Po chwili namysłu stwierdził, że ewentualną lukę na rynku pracy powinni wypełnić raczej Ukraińcy, którzy należą, według pana Krzysztofa, do tego samego kręgu kulturowego co Polacy. – Polacy też wyjeżdżają i są za granicą przyjmowani, ale my jednak łatwiej się na obczyźnie asymilujemy – dodała pani Agata. – Nie mam nic przeciwko temu, aby gmina przyjęła określoną liczbę uchodźców – powiedziała pani Halina. -Na pewno znalazłoby się dla nich dość miejsca w Śremie – dodała.

 

Rozmówczyni zaznaczyła także, że według jej opinii, optymalna liczba uchodźców, których mogłaby przyjąć nasza gmina, oscylowałaby wokół 150 osób. -Nam, Polakom, też się może do przydarzyć w przyszłości, dlatego powinniśmy być bardziej tolerancyjni i mniej „zaczepialscy” wobec przybyłych – skwitowała. Większość radnych nie pozostawiała złudzeń, że gmina Śrem w najbliższym czasie z własnej inicjatywy nie podejmie żadnych kroków w stronę przyjęcia części uchodźców. -Gmina mogłaby się zaangażować w relokację uchodźców dopiero po decyzji państwa. Wynika to z tego, że tylko organy państwowe mogą zapewnić, iż osoby przewidziane do przyjęcia są zweryfikowane – powiedział radny Piotr Mulkowski.

 

Radny Tomasz Żak zwrócił uwagę na eskalację zachowań rasistowskich i ksenofobicznych w naszym kraju. Wspomniał także, że po II Wojnie Światowej to Polacy byli wielokrotnie uchodźcami. – Uważam więc, że jeśli samorządy miałyby taką chęć i możliwości to powinny móc przyjmować uchodźców. Temat jest na tyle ważki, że nie mogłoby obyć się bez konsultacji społecznych i informowania mieszkańców o podejmowanych działa. Na koniec z ubolewaniem stwierdził, że kryzys migracyjny jest cynicznie wykorzystywany w walce politycznej między PO a PiS. Podobnego zdania jest także Marcin Chwałczyński, szef lokalnych struktur Nowoczesnej.

 

– Przyjęcie 7 tysięcy uchodźców dla naszego społeczeństwa to żaden wysiłek. Można zadeklarować przyjęcie kilku tysięcy sierot lub matek z dziećmi skoro już tak bardzo boimy się „męskich islamistów” – powiedział. – Oczekiwałbym też większego, faktycznego, a nie hasłowego zaangażowania kościoła i charytatywnych organizacji katolickich w przyjmowanie uchodźców – skwitował. Poproszony o komentarz w sprawie kryzysu migracyjnego ksiądz prałat Marian Brucki stwierdził, że według jego opinii najważniejsze jest organizowanie wsparcia i pomocy bezpośrednio w krajach, które są dotknięte konfliktami zbrojnymi. Państwa europejskie powinny w jego ocenie być orędownikami w zaprowadzeniu pokoju na Bliskim Wschodzie.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520