Przestępczość w Los Angeles spadła we wszystkich kategoriach, a liczba morderstw jest jedną z najniższych od ponad 50 lat – poinformowali w poniedziałek burmistrz i szef policji.
W „Mieście Aniołów” doszło w ubiegłym roku do 259 morderstw. To spadek o 8,2% względem roku 2017. Burmistrz Eric Garcetti podkreślił, że spadła też liczba gwałtów (o 12,4%), przestępstw z udziałem gangów (o 8%) i przestępstw na mieniu (o 2%).
– To dość niezwykłe – powiedział Garcetti, demokrata, który rozważa start w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
– To jeden z najbezpieczniejszych okresów do życia w Los Angeles w całej historii naszego miasta – dodał szef policji Michel Moore.
Najwięcej morderstw odnotowano w Los Angeles w 1992 roku. Było ich wtedy 1,092.
(hm)