W londyńskim teatrze Lyric od dziś można oglądać „Solaris” według Stanisława Lema Główną rolę gra Polly Frame (czyt. poli frejm).
„To poruszający tekst” – mówi Polskiemu Radiu aktorka. Jej zdaniem, to sztuka o samotności.
Polly Frame jest przekonana, że największe wrażenie na widzach zrobią dekoracje. „Mamy piękny, działający statek kosmiczny znajdujący się w imponujących, bogato zdobionym wiktoriańskim teatrze. To więc bardzo interesujący kontrast stylistyczny” – podkreśla aktorka. Zaznacza jednak, że inscenizacja jest dość wierna książce. Nie ukrywa przy tym radości ze zmiany najważniejszej: w roli głównego bohatera obsadzona jest kobieta, a duchem z przeszłości ją nawiedzającym jest teraz mężczyzna.”Wspaniale, że ta historia została odwrócona. To szansa, by kobieta miała głos w tamtej erze. Bo w czasie powstawania książki wiele kobiet mogłoby z powodzeniem lecieć w kosmos, ale po prostu nie dano im szansy” – mówi Polly Frame .
„Solaris” Lema na Hammersmith w zachodnim Londynie można oglądać do 2 listopada.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Adam Dąbrowski, Londyn/mcm/dyd