We wtorek w kawiarni Starbucks w Santa Ana w Kalifornii zginął mężczyzna po pięćdziesiątce. Młody człowiek uderzył go w głowę deskorolką.
W rozmowie z lokalnymi mediami jeden ze świadków stwierdził, że starszy mężczyzna stał przed kawiarnią i zachowywał się w sposób niezrównoważony. Miał nawet uderzyć w szybę kawiarni. Potem wszedł do środka i zaczepił siedzącego przy stoliku mężczyznę w wieku powyżej 20 lat. Był agresywny. Młodszy z mężczyzn w końcu wstał i przyłożył mu deskorolką.
Ofiarę zabrano do szpitala, gdzie stwierdzono zgon. Mężczyzna, który zadał śmiertelny cios, pozostał na miejscu i współpracował z policją. Przyczyny agresji zmarłego ani ewentualne relacje łączące mężczyzn nie są na razie znane.
(hm)