W piątek Sąd Rejonowy w Słupsku zastosował trzymiesięczny areszt wobec Macieja D., 18-letniego mieszkańca gminy Nowa Wieś Lęborska, podejrzanego o spowodowanie pożaru w kamienicy przy ul. Pileckiego w Lęborku. W wyniku pożaru obrażenia odniosło łącznie 20 osób, przy czym troje dzieci uległo znacznym poparzeniom.
Do pożaru budynku mieszkalnego doszło w nocy z 30 września na 1 października 2018 r. w Lęborku przy ul. Pileckiego. Z ustaleń biegłego z zakresu pożarnictwa wynika, iż powstał on po uprzednim podpaleniu szmat i butelek plastykowych w pomieszczeniach piwnicznych. – Podejrzanemu został przedstawiony zarzut umyślnego sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego w postaci pożaru, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach – informuje st. sierż. Aleksandra Ligmanowska z KPP w Lęborku.
W wyniku pożaru obrażenia ciała odniosło łącznie 20 osób, przy czym 3 osoby doznały ciężkich obrażeń ciała w postaci rozległych poparzeń, 2 osoby doznały obrażeń ciała w postaci niedotlenienia, a pozostałe 15 osób doznało lekkich obrażeń ciała wynikających z podtrucia tlenkiem węgla i lekkich poparzeń.
– Maciej D. przesłuchany w charakterze podejrzanego i przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, po czym złożył obszerne wyjaśnienia, w których szczegółowo opisał przebieg swojego przestępczego zachowania – informuje Paweł Wnuk, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. – Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Słupsku, w dniu 05 października 2018 r. Sąd Rejonowy w Słupsku zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 m-cy.
Maciej D. to 18 letni mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska oraz były partner życiowy jednej z pokrzywdzonej zamieszkującej podpalony budynek. Za popełnienie zarzucanego mu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Marcin Kapela aip