Słowacka minister rolnictwa ponagliła sieci handlowe, aby wycofały ze sprzedaży polską wołowinę. Gabriela Mateczna uważa, że polski system kontroli nie gwarantuje bezpieczeństwa mięsa. Część słowackich sprzedawców zadeklarowała, że nie będzie oferować polskich wędlin. Sprawa jest związana z informacjami o wprowadzeniu do obrotu w Polsce mięsa chorych krów – informuje słowacka agencja informacyjna TASR.
„Bezpieczeństwo żywności musi stać na pierwszym miejscu. Nie dopuszczę, aby źle działający system kontroli w Polsce zagrażał zdrowiu słowackich konsumentów” – mówiła minister na spotkaniu z przedstawicielami sieci handlowych.
Kontrole polskiej wołowiny pod kątem obecności bakterii salmonelli wprowadziły Słowacja i Czechy. Ich powodem było wykrycie pod koniec lutego bakterii w transporcie mięsa z Polski. 40 kilogramów wołowiny z salmonellą trafiło na Słowację. Dziś Komisja Europejska zażądała od Czech zniesienia nadzwyczajnych kontroli . W opinii Komisji, czeskie kontrole są przesadzone.
IAR/www.tasr.sk/wcześ/kano/mcm/