W nocy z wtorku na środę spalił się XVI-wieczny kościółek, jeden z najstarszych na Śląsku Cieszyńskim, który znajdował się w Gutach koło Trzyńca na Zaolziu. Mimo szybkiej akcji gaśniczej, strażakom nie udało się uratować płonącej świątyni, bo ogień rozprzestrzeniał się w błyskawicznym tempie.
Strażacy z centrum operacyjnego zostali powiadomieni o pożarze krótko po północy we wtorek, 2 sierpnia – poinformowała straż pożarna kraju morawsko-śląskiego w Republice czeskiej. Na miejsce zostały skierowane jednostki zawodowe i ochotnicze m.in. z Trzyńca, Frydka Mistka, Ostrawy-Zabrzega, Jabłonkowa, Gnojnika. W sumie w akcji gaśniczej uczestniczyło 10 jednostek straży pożarnej. Mimo szybkiej akcji gaśniczej (pożar został ugaszony już po godzinie) kościół uległ całkowitemu spaleniu, bo ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko.
Dogaszanie pogorzeliska trwało do dzisiejszego poranka. Na szczęście nikt nie ucierpiał w pożarze. – Cenny zabytek został praktycznie zniszczony. Wstępnie straty wynoszą około kilkadziesiąt milionów koron, ale dla walorów historycznych to niepowetowana strata – stwierdziła czeska straż pożarna.
Na razie trwa ustalanie przyczyn pożaru, żadna możliwości nie została wykluczona. – Przyczyny pożaru zostaną dokładnie zbadane – zapewnia straż pożarna z kraju morawsko-śląskiego. Kościół pod wezwaniem Bożego Ciała w Gutach był jednym z najstarszych drewnianych kościołów na Zaolziu.
Wybudowany został przez miejscowych ewangelików około 1563 roku (taka data widniała na drewnianym portalu wejściowym do zakrystii) i użytkowany był przez nich do 1654, kiedy to 23 marca w czasie Kontrreformacji został im odebrany przez specjalną komisję. Posiadał wiele cennych mebli i obrazów z początku XVI wieku. W latach 2012-2014 przeszedł wartą kilka milionów koron renowację.
AIP