1.4 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Śląsk: Dlaczego wojewoda sprzyja inwestorowi chcącemu budować kopalnię Paruszowiec?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W wyniku decyzji wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, kopalnia Paruszowiec znów może powstać. Skąd taka przychylność wojewody dla inwestora? Miasto nie chce kopalni, mieszkańcy protestują, radni piszą uchwały przeciw inwestycji, a wojewoda daje zielone światło dla kopalni… O sprawie rozmawiamy z Jakubem Hojką, wiceprezesem spółki Bapro, która mimo niechęci całego miasta brnie z tematem do przodu i chce stawiać w Rybniku nowy zakład górniczy.

 

21 maja 2020 roku na wniosek inwestora, spółki BAPRO Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach zawiesiła postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla przedsięwzięcia polegającego na udostępnianiu i wydobywaniu węgla kamiennego ze złoża „Paruszowiec”. Teraz wojewoda śląski wydał rozstrzygnięcie nadzorcze – stwierdzając nieważność uchwały Rady Miasta Rybnika z dnia 23 kwietnia 2020 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części miasta Rybnika obejmującej obszar w rejonie ulicy Golejowskiej, dzięki czemu budowa kopalni Paruszowiec znów jest możliwa. Czy zatem BAPRO dlatego wnioskowało o zawieszenie do RDOŚ, bo wiedziało, o tym jakie decyzje za tydzień podejmie wojewoda? Nie mieliśmy żadnej wiedzy na ten temat. Postępowanie nadzorcze nie było zakończone, w związku z czym nasza procedura została wstrzymana przed RDOŚ. Czekaliśmy na rozstrzygnięcie u wojewody.

Prezydent Rybnik zapowiedział, że skoro wojewoda unieważnił uchwałę rady miasta, będzie szukać rozstrzygnięcia tej sprawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym… Być może tak prezydent deklaruje, będziemy czekać na rozwój sytuacji. Jeżeli ktoś nas o coś będzie pytał, my z naszej strony będziemy dostarczać informacji. Ciężko spekulować.

Skąd taka przychylność wojewody śląskiego dla inwestora? Miasto nie chce kopalni, mieszkańcy nie chcą, radni piszą uchwały, a wojewoda daje zielone światło kopalni… To pytanie do wojewody. Ja nie jestem na to pytanie w stanie odpowiedzieć. My staramy się robić wszystko transparentnie, przejrzyście i zgodnie z prawem i tak też postępujemy.

Ale czujecie presję, macie to z tyłu głowy, że mieszkańcy was nie chcą? Nawet jak inwestycja wystartuje, to będziecie w mieście zawsze niechciani. Społeczny odbiór tej inwestycji zawsze będzie negatywny… Nie do końca wiem, czy się mogę z panem zgodzić. Czy do końca jest tak, że wszyscy są przeciwni. My odbieramy z różnych specjalistycznych, naukowych środowisk pozytywne sygnały na temat tego projektu. Uważamy, że jesteśmy w stanie tak prowadzić tego rodzaju inwestycje, by była jak najmniej uciążliwa dla środowiska i mieszkańców i tak będziemy to robić.

Kapitał waszej firmy jest mały. Kto tak naprawdę za wami stoi? My jesteśmy grupą polską, stworzoną z ludzi działających w branży i branżach pokrewnych. I póki co finansujemy przygotowanie projektu ze środków własnych. Natomiast docelowy inwestor, w momencie kiedy dopniemy tematy projektowe, będzie inny. Oczywiście rozmawiamy z inwestorami różnymi.

Z kim rozmawiacie, skoro branża górnicza robi krok w tył. Np. JSW rezygnuje z reaktywacji kopalni Dębieńsko, bo im się nie opłaci, bo kryzys światowy, pandemia, a skutki będą trwały. JSW wycofuje się już z gotowego projektu, to z kim wy rozmawiacie, skoro jesteście na początku drogi a temat brnie do przodu? Ciężko powiedzieć, co będzie za kilka lat. Przygotowanie takiego projektu to nie jest kwestia roku czy dwóch. Oczywiście sytuacja na świecie będzie miała wpływ na sektor, natomiast na to pytanie nie mam plenipotencji, by odpowiedzieć wprost z kim rozmawiamy, gdyż są to informacje poufne. Tajemnica spółki.

Gdzieś w kuluarach mówi się o tym, że z całą tą kopalnią Paruszowiec chodzi o to, by pomóc kopalni Chwałowice dobrać się do złoża… To prawda? Od strony kopalni Chwałowice nie ma ekonomicznego uzasadnienia by to złoże eksploatować, technicznie byłoby to bardzo trudne o ile w ogóle wykonalne. Tak naprawdę gdyby tę infrastrukturę, którą my zaprojektowaliśmy jako odrębny zakład, chcieć łączyć z kopalnią Chwałowice, to i tak by musiała powstać w tym rejonie.

Czyli tak? Idzie to w tym kierunku, by ułatwić sprawę kopalni Chwałowice dobrać się do złoża? Nie, nie, my funkcjonujemy jako osobny podmiot. Choć wydaje się to absurdalne – czy o to złoże stara się państwo, nie wiedzieć po co w tak zawoalowanej formie? Dlaczego państwo polskie od początku tak sprzyja inwestorom? Jesteśmy osobnym podmiotem. Czy nam państwo pomaga? Trudno mi powiedzieć. Jest odpowiednia procedura pozyskania koncesji, która jest regulowana ustawą i my z tej procedury korzystamy I ją realizujemy krok po kroku.

 

Aleksander Król aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520