13.6 C
Chicago
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Śląsk: Dariusz P. doniósł sam na siebie. Trafi do szpitala psychiatrycznego

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dariusz P., znany jako podpalacz z Jastrzębia-Zdroju, doniósł sam na siebie do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, żądając ponownego wszczęcia dwóch postępowań przed laty, które umorzono ze względu na jego niepoczytalność. Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku został skazany przez sąd nieprawomocnym jeszcze wyrokiem na dożywocie za to, że podpalił dom rodzinny i doprowadził do śmierci żony oraz czwórki dzieci. – Uznał, że skoro wówczas uznano go za poczytalnego, to przed laty również tak powinno się stać i złożył pisma w tej sprawie – mówią w prokuraturze.

Dariusz P. z Jastrzębia-Zdroju w grudniu 2016 roku został skazany przez sąd na karę dożywocia za to, że 10 maja 2013 roku celowo podłożył ogień w domu rodzinnym przy ul. Zdziebły i tym samym doprowadził do śmierci swojej żony oraz czwórki dzieci. Wyrok jest nieprawomocny. Tymczasem do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wpłynęło pisma, które sam podpalacz wysłał z zakładu karnego w Wojkowicach, gdzie obecnie się znajduje.

 

Zażądał w nich ponownego wszczęcia dwóch postępowań, które przed laty zostały umorzone przez jego „niepoczytalność”. Chodziło o przywłaszczenie elementów z myjni samochodowej, które sprzedawał (choć nie miał do tego prawa, bo zgodnie z umową musiał płacić raty za sprzęt, z niemożliwością jego sprzedaży – red.), a także o utrudnianie postępowania komorniczego (zawarł umowę na wypłatę alimentów dla dzieci w wysokości 10 tys. zł, jednak komornik nie mógł ich zabrać ze względu na to, że mają pierwszeństwo przed innymi roszczeniami – red.) Przypomnijmy, że obie te sprawy zostały umorzone, ponieważ biegli stwierdzili, że Dariusz P. był osobą chorą psychicznie. Tymczasem w trakcie postępowania dotyczącego podpalenia rodzinnego domu biegli uznali, że był on poczytalny w chwili popełnienia czynu. – Dariusz P. wysłał więc do prokuratury pisma, w których argumentował, że skoro biegli wskazali w grudniu 2016 roku, że jest on poczytalny, to w sprawach przed laty również powinien zostać za takowego uznany – mówi Joanna Smorczewska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

 

Jak tłumaczy, biegli zwrócili się do prokuratury z informacją, że niezbędne będzie poddanie Dariusza P. ponownej obserwacji psychiatrycznej. A to dlatego, że nie mogą wydać opinii o stanie zdrowia podejrzanego na podstawie badania jednorazowego. – Tak wygląda procedura. Biegli mówią, że konieczna jest obserwacja, więc prokuratura zwraca się z wnioskiem o taką obserwację do sądu. Dopiero wtedy sąd może skierować daną osobę do określonego szpitala psychiatrycznego – mówi Joanna Smorczewska. Jak udało nam się dowiedzieć, akt oskarżenia w tej sprawie na razie nie zostanie sporządzony, bo wciąż trwa rozpoznanie apelacji od wyroku dotyczącego zabójstwa rodziny, którą złożył adwokat podpalacza, Eugeniusz Krajcer. – Odwołanie nie było jeszcze rozpoznawane – mówią w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach. Warto zaznaczyć, że Dariusz P. pisma do prokuratury o wszczęcie postępowań napisał bez wiedzy swojego adwokata. Mecenas czeka nadal na odpowiedź sądu w sprawie złożonej apelacji od wyroku, który zapadł 19 grudnia 2016 roku.

 

– Nie zostały rozwiane wszelkie wątpliwości, więc złożyłem apelację i wskazałem w niej, jakie moim zdaniem sąd popełnił błędy podczas trwania procesu. Nie uwzględnił wielu wniosków dowodowych, które mogłyby sprawę wyjaśnić bardziej szczegółowo i doprowadzić ewentualnie do podjęcia innej decyzji – tłumaczył w kwietniu mecenas Eugeniusz Krajcer w rozmowie z dziennikarzem DZ. Przypomnijmy, że 10 maja 2013 roku w tragicznym pożarze domu w Ruptawie zginęła żona Dariusza P. – 40-letnia Joanna, a także czwórka jego dzieci: 18-letnia Justyna, 13-letnia Małgorzata, 10-letni Marcin i 4-letnia Agnieszka. Sąd uznał wówczas, że Dariusz P. próbował zabić także 17-letniego syna Wojciecha, któremu ostatecznie jako jedynemu udało się przeżyć pożar.

 

 
 
 
 
 
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520